Szukaj na tym blogu

niedziela, 22 stycznia 2017

Koralowa na śniegu

Nigdy tak długo nie robiłam chusty jak tą.
I wcale nie dlatego, że wzór trudny czy pracochłonny.
Mam dużo wolnego czasu, ale mniej sił, więc po każdym rzędzie odpoczywałam, a i tak nie ustrzegłam się błędów.
Nie mogłam się skupić, było prucie, narzekanie.
Odetchnęłam, gdy została upięta do blokowania.
Powstała delikatna i zwiewna chusta, która będzie prezentem dla mojej pani doktor.
Chusta nazywa się Mountain Bluebird i jest moim pierwszym schematem kupionym na Ravelry .
Wykonana drutami nr4 z włóczki Midara Haapsalu kolor koralowy, a wplecione koraliki to TOHO Round 8 kolor Opaque-Lustered Cherry.

5 komentarzy:

  1. Przepiękna chusta:)
    dużo zdrówka życzę i trzymaj sie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nitka cieniutka,do tego koraliki,nic dziwnego,że praca była mozolna.Efekt wspaniały i to jest najważniejsze,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna,cudowna,niepowtarzalna chusta !!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna! Wyobrażam sobie jak pracochłonna, dlatego patrzę z podziwem. To będzie wyjątkowy prezent.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna pajęczynka. Zapraszam po włóczki na nowe pomysły do Sklepu Zeberka

    OdpowiedzUsuń