Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 27 maja 2013

Torba na szydełku

 Jeśli umiecie robić na szydełku oczka, półsłupki, słupki, słupki podwójne, trzy słupki razem, kilka słupków z jednego oczka to z łatwością zrobicie sobie taką torbę. Trzeba też doszyć podszewkę i ozdobną rączkę, a torba zachwyci nie tylko Was. Będzie wyglądała tak:

sobota, 25 maja 2013

Swetry z wrabianymi wzorami

Pod koniec lat 90, gdy moi chłopcy byli jeszcze mali, dzieci nosiły swetry z wrabianymi  wzorami. Modne były sweterki ze zwierzątkami, pojazdami, postaciami z bajek itd. Moda przeszła i obecnie nie widuję dzieci tak ubranych. Ja jako dziergająca mama musiałam stanąć na wysokości zadania i zrobić je na zamówienie synów. Było ich więcej, ale zostało kilka w naturze i na zdjęciach.


Początki mojego robótkownia

Zaczęło się wiele lat temu, gdy jeszcze uczyłam się w szkole podstawowej. Pierwsze w ręce wpadło mi szydełko na którym robiłam serwetki, niestety nie przetrwała  żadna z nich. Większa praca na szydełku to bluzka na ramiączka w kolorze niebieskim, która też  już nie istnieje. Na drutach dziergałam, chyba jak każda początkująca szaliki, krótkie golfy pod szyję. Później zakochałam się w hafcie krzyżykowym, który pochłaniał mój cały wolny czas. Do drutów wróciłam pod koniec lat 80, w sklepach puste półki, a w domu miał pojawić się mój pierworodny synek. Wełnę znalazłam wśród domowych szpargałów, kilka małych moteczków dostałam od koleżanek i rodziny. Pamiętam, że  pierwsza powstała czapeczka i sweterek zapinany na guziczki, w którym mój synek wrócił ze szpitala do domu. Niestety po ponad 25latach zostałała tylko czapunia, oto ona.
Kiedy synek podrósł zrobiłam mu sweterek z foczką.
Takie były moje początki z drutami i wełną.